28 lutego 2018

Kot doskonały



Tyle spamu co w dzień kot to nie uświadczyłam w żadne święta, nawet te, które były ostatnio, czyli walentynki. Kociarze zalali wszelkie media społecznościowa, aby pochwalić się świętami. Przyznam, że aż mi się niedobrze zrobiło od tej masturbacji. Mam jednego czarnego szatana i wystarczy mi na cały rok i dłużej.

Jako, że staram się powracać do formy to zawsze stanie coś na przeszkodzie. Posta miałam napisać po emisji dokumentu na TVP1 "Kot doskonały", ale cholerna ósemka pokrzyżowała mi plany i tak o to w ostatni dzień lutego wracam w tym roku. Ogólnie jestem już po usunięciu zęba i siedzę na zwolnieniu do jutra, więc mam ciut czasu.

Wspomniany wyżej dokument opowiadał o różnych dzikich kotach, czyli o różnych cechach danych gatunków, przystosowania do otoczenia, pomysłów na polowanie i różnic między sobą. Oczywiście były odniesienia do domowych pupili. Wszystko w łatwej i przyjemnej formie raz uczące czegoś nowego. Bardzo spodobało mi się podsumowanie.

Drugi materiał to również dokument, ale w innej formie. "Kedi - sekretne życie kotów" to opowieść mieszkańców Istambułu o spotkaniach z kotami. Osoby są zróżnicowane, od zwykłych sprzedawców do artystów. Prezentacja tyczy się kotów wolno-żyjących i pewnej przyzwoleniu na poruszaniu się zwierząt w takich sposób. Oczywiście bohaterowie ulicy są różni, ze względu na historie jak i charakter. Dokument nie pokazuje zdania reżysera, a raczej zdanie ulicy. Wszystko okraszone pięknymi zdjęciami stolicy Turcy i kotami przemierzającymi dachy i inne zakamarki miasta.

Mało, ale nie chce mi się pisać dziś już więcej. xD

Brak komentarzy

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia